Dodaj przyciski udostępniania do FacebookFacebookFacebookshare do twittertwittertwittershare do PinterestpinterestSthare to Moreaddthisre1

Aż do tego tygodnia przycinanie paznokci Leo było nieco koszmarem. Była to praca dwuosobowa, która wymagała Leo, w której można było przechowywać jeden z nas i mnóstwo smakołyków. Paznokcie Leo są czyste, co ułatwia szybkie widzenie (naczynia krwionośne w paznokcie), a ja kupiłem jeden z tych paznokci, który ma w sobie czujnik szybkiego wyszukiwania, więc jestem pewien, że go nie skrzywdziłem. Myślę, że po prostu nie podobało mu się nieznane poczucie, że paznokcie cięli lub powstrzymuje się. Szczerze mówiąc, ja też nie zrobiłam tego.

W tym tygodniu byłem zdeterminowany, aby sam przeciąć paznokcie Leo. Miałem dość walki. Chwyciłem torbę i paznokcie i usiadłem na ziemi z Leo i kazałem mu usiąść. Dałem mu ucztę, a potem złapałem go w łapę i dałem mu kolejną ucztę. Potem złapałem jego łapę i położyłem paznokcie obok paznokcia, a potem dałem mu kolejną ucztę. Na początku odsunął łapę, a także próbował skubać moją rękę, ale zabrałem go i dałem mu kolejną ucztę. Ponownie złapałem jego łapę, obciął jeden gwóźdź, upuściłem łapę i dałem mu kolejną ucztę. W tym momencie dostał sedno „gry” i pozwolił mi wyciąć każdy paznokcie tak długo, jak dałem mu smakołyk po każdym cięciu.

Nie mam pojęcia, dlaczego ani kiedy Leo zdecydował, że teraz toleruje, że wycinał paznokcie. Obawiałem się, że będę musiał zabrać go do pielęgnacji na przycinanie paznokci co dwa tygodnie, ale myślę, że oficjalnie przezwyciężyliśmy to wyzwanie i nie będziemy musieli.